Ciężki dzień w pracy

Kolejny dzień w biurze, byłam już bardzo zmęczona, na szczęście zostało już tylko 30 minut do końca zmiany.

-Muszę jeszcze tylko zanieść szefowi dokumenty i mogę jechać do domu - pomyślałam. Po skończonej pracy wstałam od biurka, moja obcisła ołówkowa spódnica lekko się podwinęła, więc od razu ją poprawiłam. Zebrałam dokumenty i wyruszyłam w stronę gabinetu szefa. Podeszłam do drzwi i zapukałam.

-Możesz wejść- usłyszałam. Nacisnęłam klamkę i weszłam. Podeszłam do jego biurka, kładąc dokumenty lekko się pochyliłam ukazując mój obfity biust. Szef widząc moje kształty ochoczo oblizał wargi.

-To wszystko co potrzebne, na jutrzejsze spotkanie- powiedziałam szeptem,

-mhm- mruknął mężczyzna i wstał, podszedł do mnie od tyłu okrążając biurko, zanim zdążyłam się obrócić poczułam jego dłoń na mojej talii. Bardzo pozwoli i zmysłowo odwróciłam się i położyłam dłoń na jego klatce piersiowej i delikatnie przesunęłam w dół. Objął mnie rękami mocno w talii i posadził na biurku, następnie szybko wbił twarz w moją szyję i zaczął namiętne całować schodząc coraz niżej. Jednym ruchem zerwał ze mnie bluzkę, a guziki posypały się na ziemię. Odszedł ode mnie zostawiając mnie w koronkowym staniku i podszedł do drzwi, w których następnie przekręcił klucz. Pewnym krokiem podszedł do mnie i odpiął pasek od spodni.

-Na kolana- powiedział przez zęby. Od razu go posłuchałam. Uklęknęłam przed nim i spojrzałam na niego ponętnym wzrokiem. Dłonią zaczęłam masować jego męskość przez spodnie, po chwili zsunęłam z niego spodnie razem z bielizną i moim oczom ukazał się wielki penis. Pewnie wzięłam go w dłoń i zaczęłam ruszać ręką, zbliżyłam twarz i delikatnie polizałam jego koniec. Dalej masując ręką, wzięłam go do ust i zaczęłam delikatnie ssać. Im więcej czasu mijało, tym głębiej do buzi go brałam, po chwili wyjęłam go z ust i przejechałam po całej długości językiem, na co odpowiedział mi westchnieniem. Odsunął się ode mnie i pociągnął za włosy do góry, grzecznie wstałam, a on popchnął mnie w stronę fotela, oparłam się o mebel i wypięłam do niego, moja cipka była już cholernie mokra i gorąca. Drżałam z podniecenia. Poczułam na nadgarstku jego silną dłoń, a po chwili przypiął moje ręce kajdankami do fotela. Zaczął zdejmować ze mnie resztę ubrań, najpierw zsunął spódnicę do kostek, zostałam w samych stringach, które już były całe przemoczone. Po chwili mocno klępnął mnie w pośladek, poczułam podniecające mrowienie, jego dłoń ponownie dotknęła mojego pośladka i przesunęła się w stronę waginy. Mocnym ruchem włożył dwa palce w moją dziurkę, z zaskoczenia głośno jęknęłam. Zdjął ze mnie majtki, złapał mocno za włosy, które owinął wokół dłoni i wszedł we mnie swoim penisem. Zaczął bardzo mocno i szybko mnie posuwać, co jakiś czas mocno uderzając w pośladki. Głośno jęczałam i wiłam się z podniecenia. Nagle przestał, uwolnił moje ręce z kajdanek i popchnął na biurko.

-Kładź się- powiedział, zrobiłam to bez wahania. Złapał mnie za uda i przysunął bliżej krawędzi blatu. Dłoń położył na mojej szyi i mocno zacisnął, zaczął ponownie mnie posuwać. Dalej głośno jęczałam. Byłam już bardzo blisko orgazmu.Pociągnęłam go w moją stronę, tak że nasze twarze dzieliły centymetry. Zaczął szybciej poruszać biodrami, głośno krzyknęłam i w tym samym momencie poczułam orgazm w całym ciele. On dalej nie zwalniał tempa, aż w końcu poczułam jak mocno wszedł we mnie do samego końca. Opadł na mnie ciałem, a po kilku sekundach podniósł się i wyjął członka z mojej cipki. Razem z tą czynnością wypłynęły ze mnie jego płyny pomieszane z moimi. Wytarłam się, ubrałam się, na porwaną bluzkę założyłam ramoneskę.

-Jutro powtórka po spotkaniu- rzuciłam wychodząc.

Zgłosić opowiadanie