Historia dwóch studentek

Pewnego gorącego, czerwcowego wieczoru razem z moją przyjaciółką Anastazją postanowiłyśmy wybrać się do jednego z warszawskich klubów, aby uczcić zdaną przez nas sesję. Stwierdziłyśmy, że należy się to dwóm gorliwie uczącym się studentkom. Ostatnie dwa miesiące odmawiałyśmy sobie jakichkolwiek przyjemności, zatem nadszedł dzień, w którym postanowiłyśmy pozwolić sobie na dosłownie - wszystko!

Około godziny dwudziestej zaczęłyśmy się malować i wybierać stroje, których zamysłem było przyciągnięcie jak największej ilości adoratorów. Anastazja ubrała biały, lekko prześwitujący, obcisły top, przez który bardzo subtelnie przebijały jej sterczące sutki, krótką, beżową spódniczkę, białe stopki oraz również białe, lekko schodzone sneakersy. Ja natomiast, nałożyłam na siebie czarny, koronkowy gorset, który uwydatniał mój biust, do tego czarną, skórzaną i bardzo obcisłą miniówkę, która lekko krępowała moje ruchy oraz czerwone szpilki. Pomalowałam także usta na krwisto-czerwony kolor, aby pasowały do szpilek.

Zanim wyszłyśmy z mieszkania byłyśmy już lekko podpite. Zaczęłyśmy więc opowiadać sobie pikantne historie o naszych byłych oraz o mężczyznach z portali randkowych, z którymi miałyśmy styczność. Ni stąd ni z owąd ręka Anastazji znalazła się na moim udzie. Nie spodziewałam się tego, nigdy nie pociągały mnie kobiety, ale w tamtej chwili bardzo się podnieciłam. Spojrzałam na nią, obydwie zamilkłyśmy, jej wzrok powędrował najpierw na mój biust, a następnie na moje czerwone usta. Zrobiło mi się mokro i byłam ciekawa czy jej majteczki były równie wilgotne co moje. Powoli sunęłam swoją dłonią po udzie Anastazji, aż w końcu moja ręka znalazła się pod jej spódniczką. Dotknęłam jej cipki najpierw przez jej koronkowe majtki, a następnie włożyłam pod nie swoją rękę. Nigdy wcześniej nie dotykałam cipki innej kobiety, do tej pory miałam styczność tylko i wyłącznie z moją. Gdy jednak moje palce były już na łechtaczce Anastazji, doskonale wiedziałam co mam robić. Pieściłam jej mokrą cipkę okrężnymi ruchami, a po kilku minutach włożyłam jej do cipki najpierw jeden, później dwa palce, a kciuk zajmował się łechtaczką. Jej wyraz twarzy, rozchylone usta i delikatne jęki wskazywały na to, że było jej dobrze. Nagle Anastazja odepchnęła mnie i rzuciła na łóżko. Zaczęła mnie całować po szyi, powoli przechodząc do piersi, które delikatnie podgryzała. Bardzo mnie to podniecało. Następnie podciągnęła mi zębami moją skórzaną spódniczkę i zaczęła całować moją cipkę początkowo przez majtki, następnie ściągnęła mi je i sprawnie przeszła do pieszczenia języczkiem mojej łechtaczki, zasysała ją i podgryzała, włożyła mi nagle język do cipki a palcami dotykała mnie w podobny sposób, jak wcześniej ja zabawiała się nią. W pewnym momencie spod łóżka wyciągnęła ogromny, różowy wibrator, który najpierw kazała mi włożyć do buzi i dokładnie wylizać, a następnie wzięła mi go i z całej siły wepchnęła we mnie. Zasyczałam z bólu, jednak ból ten był tak przyjemny, że błagałam o więcej. Anastazja używała go tak sprawnie, że doszłam w przeciągu kilku minut, a gdy tylko skończyłam, jak gdyby nigdy nic, wstała i spytała czy już wychodzimy. Byłam w ciężkim szoku i nie wiedziałam co się dzieje, ale kiwnęłam głową, że tak. Ubrałam majtki, poprawiliśmy makijaż i wyszłyśmy z mieszkania. Przez całą drogę nie wspomniałyśmy nawet o tym co się stało. Gdy byłyśmy już pod klubem zobaczyłyśmy ogromną kolejkę zatem Anastazja zaproponowała, abyśmy użyły swoich wdzięków i przekonały kogoś aby nas wcisnął i tak się właśnie stało. Zaczęłyśmy flirtować z dwójką facetów stojących zaraz przy wejściu, którzy kupili nam wejściówki i zaprosili nas do swojej loży. Była ona schowana za czarną kotarą na balkonie, a więc nikt z zewnątrz nie był w stanie niczego dostrzec. Obydwie byłyśmy dalej tak napalone, że z marszu zgodziłyśmy się do nich dołączyć. Faceci zamówili dla nas butelkę drugiego wina, a dla siebie zamówili drinki. Razem z Anastazją byłyśmy już tak pijane, że nie zwracałyśmy uwagi na nic dookoła. Ponownie zaczęłyśmy się sobą zajmować, całowałyśmy się, dotykałyśmy siebie nawzajem, a nasze ręce powoli zmierzały ku naszym cipkom. Mężczyźni byli w szoku, nie wiedzieli co się dzieje, a przez ich spodnie widoczne były ich członki. Obydwoje osiągneli wzwód od samego patrzenia na dwie zabawiające się studentki. Spojrzałam na jednego z nich i samym spojrzeniem dałam mu do zrozumienia, aby dołączył. Usiadł obok mnie i zaczął dotykać w sposób jakiego nigdy nie doświadczyłam. Było mi tak dobrze, jak jeszcze nigdy dotąd. Anastazja widząc drugiego, samotnego mężczyznę przesiadła się do niego i zajęła się jego przyrodzeniem. Ja wówczas usiadłam na mężczyźnie, który do tej pory sprawnie pieścił moją cipkę i zaczęłam pocierać się nią o jego członka w przód i w tył, całując go po szyi i przegryzając jego wargi. Rozsunęłam mu rozporek i w momencie jego olbrzymi penis znalazł się we mnie. Było mi tak nieziemsko dobrze, że zaczęłam jęczeć z rozkoszy. Głośna, klubowa muzyka zagłuszyła moje krzyki, aczkolwiek mężczyzna włożył mi do ust dwa palce, które zaczęłam namiętnie ssać, aby mnie uciszyć. Szczytowali po zaledwie kilku minutach, a on doszedł zaraz po mnie. Spuścił mi się do ust, a ja połknęłam spermę. Anastazja skończyła chwilę przede mną, jednak nie jestem w stanie opowiedzieć jak to przebiegło, gdyż byłam bardzo zajęta doznaniami, których w tym czasie doświadczałam. Po wszystkim poszłyśmy na parkiet, jak gdyby nic się nie wydarzyło. Przetańczyłyśmy kilka piosenek i grzecznie wróciłyśmy do mieszkania.

Jest to dopiero jedna strona mojego studenckiego pamiętnika z Anastazją w roki głównej…

Zgłosić opowiadanie