KOLEGA

Moj kolega

Lubil to robic z kazda

Lubil tez I ze zwierzetami

Lubil poledwiczki malych dziewczynek

Kazal sobie zawsze mocno go obslinic

Tak zeby kapalo I splywalo po jajach

Potem kazal sobie mocno ssac

W tym samym czasie masowac jajca

Albo palcem draznic odbyt

Zeby bylo jeszcze przyjemniej

Kochal kiedy mu draznic jadra

Calowac je

Masowac

Lizac

Podgryzac

Sciskac

Lubil mowic

Zeby go mocno wydoic

Przyciskal glowe

Zeby polykac mu go po same jaja

Kochal to wszystko

Na koniec

Spuszczal sie zawsze

Wyjac z rozkoszy

I caly drzal po wszystkim

Kazal zawsze polykac cala sperme

Nie mozna bylo uronic ani jednej kropli

Sperma jest swieta!

Tak zawsze mowil

Powtarzal to kazdemu

Sperma jest swieta!

Wiec lykajcie ja!

Do ostatniej kropli!

Wszystkim seksoholikom tego swiata! :-)

Zgłosić opowiadanie