Lizanie cipki
Z jej cipki wypływały soczki, była tak podniecona
Leciały prosto na mój języczek
Pyszne, smarowałam je na moich cycuszkach
Języczkiem jeździłam po jej gładkiej cipce, była bardzo smaczna
Delikatnie i powoli przesuwałam paluszkiem w głąb jej dziurki
Myślałam już tylko o tym, żeby do niej wejść
Odważyłam się i włożyłam jeden paluszek
Oh, ależ ona była ciasna
Z trudem włożyłam drugi
Pomalutku moje paluszki penetrowały jej pochwę
W końcu coraz mocniej
Jęczała z podniecenia i rozkoszy
Poczułam pulsowanie jej cipki, ogromny orgazm
Ale nie przestawałam, dalej ją penetrowałam, teraz już krzyczała z rozkoszy
Jej smukłe ciało wyginało się we wszystkie strony
Krzyknęła, żebym już skończyła
A więc przestałam, zaczęłyśmy się namiętnie całować.