Mała Gierka W Sypialni (1)

Pokój był raczej skromny, ale jego interesowało tylko wielkie łóżko, które stało w samym jego środku, w którym wedle jego założeń ma się odbywać większość akcji.

"Prawda czy wyzwanie?"

"Wyzwanie"- wymruczała

"Pocałuj mnie z pasją"

Moment, w którym jej usta dotykają jego wzbudza w nim dreszcz energii. Przypomina mu to, gdy biegał po opuszczonych torach, śmiejąc się ze swoich przykrych dręczycieli. Był jedynym dzieckiem wystarczająco odważnym do przejścia przez tamten tunel. Wszystkie historie o potworze jedzącym dzieci były mu znane. Całowanie jej nie było czymś znanym, oswojonym. Było to dzikie. Z pasją. Seksowne. Mruczał jej do ust, smakowała tak słodko, że chciał więcej. Ona też nie miała zamiaru na tym zaprzestać. Mógł to określić po sposobie w jaki była w niego wtulona. Jego ręka zjechała na jej tyłek i ścisnęła go, przyciągając do niego jej ciało. Dosiadła jego kolana jakby czytała mu w myślach. Podniósł ją z podłogi, jej ręce były ciasno owinięte wokół jego karku. Pasowała do niego tak, jakby jego ciało było stworzone do noszenia jej całe życie. Jego boleśnie twardy kutas ocierał się o jego bokserki. On chce więcej niż tylko pocałunek. Chce zedrzeć ich ciuchy aby czuć jej nagą skórę na jego ciele. Jego dłonie mogłyby bawić się tymi krągłymi cyckami podczas gdy jego usta byłyby zajęte w dolnej części jej ciała. Ale nie, to była jej kolej i on delektował się każda chwilą. Posadził ją na krawędzi łóżka. Delikatna koronka biustonosza ledwo ukrywała nabrzmienie jej piersi, kształt jej sutków. Dotykała się całą noc, czas zaradzić temu.

Klęcząc przed nią zaczął ssać jej sutka, następnie to samo zrobił z drugim. Jego ręka gładziła wnętrze jej uda, wślizguje się pod jej wilgotne majtki. Kurwa mać, ta mokrość, gorąc i miękkośc jej skóry. Kciukiem krążył na około jej łechtaczki, wydobywając z niej słodkie jęki.

Sciąga jej majteczki wzdłóż złotych nóg by odkryć kępkę złotych loków i delikatnego różu. Taka idealna, taka piękna. Skradł jej z ust pocałunek, smakowała jak szampan. Zaczęli się namiętnie całować. Nagle jego bokserki wydawały się za małe.