Małolaty robią dziecko przy pierwszym stosunku

15 letnia Zuza jest uzależniona od pornografii. W tym wieku ma już narzeczonego, który nie jest w stanie oprzeć się, gdy ta błaga go o seks. Tracą razem dziewictwo, a seks kończy się zapłodnieniem.

Zuza była śliczną blondynką. W szkole wszyscy chłopcy się za nią oglądali. Mimo młodziutkiego wieku, była świadoma swojej seksualności. Wychowywała się w dobrym domu pod kontrolującymi, religijnymi rodzicami. Miała zostać wydana za mąż za wybranka rodziców – małżeństwo polityczne. Znała tego chłopca już od maleńkości, jego ojciec był radnym w mieście, a ojciec Zuzanny chciał wejść do polityki. Wychowana w religijnym domu nawet się nie broniła. Uważała, że tak musi być. Sądziła nawet, że jest uprzywilejowana. Miała wszystko, czego mogłaby chcieć nastolatka. Wszystko, poza przyzwoleniem na związek z kimkolwiek innym, niż wybranek rodziców, i to tylko po ślubie.

W szkole uchodziła za tą grzeczną i nieosiągalną. Miała dobre stopnie i dobrze się prowadziła. Jednak już jako młoda nastolatka przejawiała zainteresowanie pornografią. Filmy dla dorosłych pochłaniała w ogromnej ilości i szybko nauczyła się masturbować. Błonę dziewiczą przebiła przy jednej z pierwszych prób masturbacji kiedy to wkładała w siebie drewnianą łyżkę kuchenną.

Z filmów dla dorosłych czerpała inspirację. Raz oglądała porno w szkolnej toalecie i zobaczyła jak dziewczyna na filmie wpycha sobie do cipki całego, obranego banana. Zuza też chciała spróbować. Wyjęła banana z pudełka na lunch, którego spakowała jej mama. Był wyjątkowo duży. Mama nie zdawała sobie nawet sprawy z tego, że sprawi tym swojej córce tak wyuzdaną rozkosz. Zuza obrała banana, rozchyliła wargi cipki i zaczęła wpychać banana tak jak dziewczyna na filmie. Miała wrażenie, że robią to razem. Pieściła się w tym samym tempie. Na słuchawkach słyszała jęki dziewczyny. Sprawiały jej wiele przyjemności. Wyobrażała sobie, że używają jednego banana, a ten całkowicie znika w ich cipkach. Doszła zakrywając sobie usta, by nie krzyczeć.

Innym razem dotarła do japońskiego porno, na którym córki z zasłoniętymi oczami obciągały mężczyznom i musiały zgadnąć który z nich jest ich ojcem. Nagle zapragnęła swojego taty. Była ciekawa jego penisa. Czasem udawało jej się podejrzeć jak brał prysznic. Był zadbany, naturalnie mocno owłosiony na klatce piersiowej. Miał też owłosione łono, ale Zuzie najbardziej podobały się włosy na pełnych jądrach. Uważała, że to bardzo męskie. Czasami masturbowała podglądając tatę pod prysznicem.

Miała 14 lat gdy zorientowała się, że jest uzależniona od pornografii i masturbacji. Pragnęła uprawiać seks, jednak rodzice bardzo wpoili jej do głowy to, że jest już przypisana do jednego mężczyzny. Ze Stasiem – wybrankiem jej rodziców – spotykała się najczęściej w obecności ich rodzin. Czasami udawało im się zostać sam na sam. Wtedy próbowała go uwodzić. Oblizywała usta, zalotnie się pochylała. Raz pokazała mu sutka. Chłopak, mimo wstydu, podniecił się tak bardzo, że trysnął w spodnie. Staś był w jej wieku. Chłopiec wierzył, że jego przeznaczeniem jest wziąć ślub, spłodzić potomka i przejąć stanowisko po tacie.

15 lat oboje kończyli we wrześniu. Według prawa mogli już uprawiać seks i Zuzanna nie zamierzała czekać do ślubu. Jej przyszły mąż traktował ich związek zadaniowo. Zapłodnić Zuzannę, przedłużyć ród. Zuzanna natomiast chciała się pieprzyć. Dużo.

- Wszystkiego najlepszego dzieciaku – powitała go z samego rana w jego urodziny.

- Jaki dzieciaku, sama skończyłaś 15stkę kilka dni temu – Staś udawał oburzonego.

- Idziemy na łąkę – oznajmiła.

- Chyba do szkoły Zuza. Jest środek tygodnia.

- Nie Stasiu, dzisiaj są Twoje urodziny, będziemy świętować.

Uchyliła dekolt sukienki, z której wyskoczył twardy, różowy sutek. Staś nie mógł oderwać od niego oczu. Jego kutas poruszył się w spodniach.

- Chcesz zobaczyć drugiego?

- Zuza tak, pokaż mi drugiego.

- A może chcesz też possać moje suteczki? – mówiąc to odchyliła sukienkę i teraz dwie jędrne piersi sterczały przed Stasiem. Po raz pierwszy widział je obie. Pragnął je ssać, lizać, ciągnąć za nie, by sprawić Zuzie przyjemność.

- Chodź ze mną na łąkę, a pokażę Ci wszystko.

Staś rozochocił się tą propozycją. Chciał zobaczyć swoją przyszłą żonę nago. Nie mógł wiedzieć, że Zuza od kilku lat ogląda pornografię, że jej cipka miała w sobie już wiele domowych sprzętów i chyba wszystkie owoce i warzywa i dziś, kiedy legalnie mogą skonsumować związek, Zuzanna po raz pierwszy chce poczuć w sobie kutasa.

Poszli do pobliskiego lasu, a później na łąkę gdzie nikt nie mógł ich widzieć. Stasiowi całą drogę sterczał kutas. Zuzę bardzo to podniecało. Poza swoim ojcem, nie widziała kutasa na żywo, widziała ich setki albo tysiące na ekranie.

Gdy tylko doszli na łąkę, Zuza ponownie wypuściła z sukienki swoje suteczki. Były nabrzmiałe, różowiutkie. Staś nie mógł oderwać wzroku.

- Zuza wyjdź za mnie – wypalił gapiąc się cały czas na jej sutki.

- Kochany, przecież wiesz, że tak się stanie, nasi rodzice to zaplanowali – odpowiedziała rozbawiona.

- Chcę, byś była moją narzeczoną – odparł, a ona się zgodziła. Byli dzieciakami, ale od dawna wiedzieli, że muszą należeć do siebie, że ich zadaniem jest spłodzić razem dzieci.

Staś ujął sutki swojej młodziutkiej narzeczonej między palce. Miętolił je, a po chwili zaczął lizać. Zuza poprosiła, by je zassał. Mocniej. I jeszcze mocniej. Chłopak chcąc ją zadowolić zaczął mocno ssać i ciągnąć. Dopiero jak kazała mu je przygryźć, zaczęła czuć przyjemność. Przez kilkuletnią, intensywną masturbację, potrzebowała mocnych bodźców. Staś wykonywał posłusznie każde jej polecenie. Kazała mu gryźć, więc podgryzał jej różowe sutki najpierw lekko, ale później już całkiem mocno. Zuza jęczała tym bardziej, im mocniej jego zęby wgryzały się w jej brodawki.

- Tak Stasiu, ciągnij je zębami – chłopak zagryzł sutka mocno i pociągnął. Wiedział, że sprawia jej bój, ale jego młoda narzeczona krzyczała tak rozkosznie, że nie śmiał przerwać.

Jego kutas nie mieścił się już w spodniach, jednak zaprotestował, gdy chciała je zdjąć.

- Zuza, nie możemy przed ślubem.

- Stasiu, nie rób mi tego, proszę – jęczała dziewczyna.

- Musimy poczekać do ślubu, kochana – Staś był nieugięty. Jednak Zuza wiedziała jak wykorzystać to, że rodzice nie rozmawiali ze Stasiem o seksie. Wiedziała też, że jego najważniejszą misją wpojoną mu przez rodziców jest spłodzenie z nią dzieci. Zuza postanowiła to wykorzystać.

- Stasiu, jeśli chcesz mieć ze mną dziecko po ślubie, musimy zacząć już teraz. Plemniki długo szukają drogi do jajeczka dziewczyny. Chcesz mnie przecież zapłodnić, prawda? – uśmiechnęła się zalotnie. Staś się zawahał, jednak tylko od niej mógł czerpać wiedzę na temat tego jak zapłodnić kobietę. A tego pragnął najbardziej.

- Tak Zuza, musimy Cię zapłodnić – Staś uwierzył, a Zuza była zamroczona zbliżającym się doznaniem, którego jeszcze nie znała. Nie potrafiła sobie odmówić nowego doświadczenia seksualnego. Zdjęła Stasiowi spodnie. Kutas stanął na baczność tuż przed nią. Był mniejszy niż ten, którego widziała u taty. Jego jądra nie były owłosione i Zuza mogła zobaczyć je w całości. Zapragnęła ich dotknąć. Zaczęła nieśmiało lizać jedno, potem drugie, najpierw końcem języka kręciła na nich kółeczka, a po chwili lizała całym językiem.

- Stasiu, Twoje cudowne jajeczka wypełniają się coraz bardziej spermą. Całą ją spuścisz do mojej cipki.

Staś na te słowa jęknął, a jego kutas pulsował. Był sparaliżowany podnieceniem. Doświadczona Zuza była bardziej opanowana i to ona nim kierowała. Rozebrała się przed nim do naga i kazała mu znowu mocno ssać i gryźć jej sutki. Chciała dotknąć jego penisa, jednak była pewna, że chłopak eksploduje i cenne nasienie się zmarnuje. Staś gryzł sutki Zuzy mocno aż z różowych stały się czerwone i nieco opuchnięte.

- Stasiu, czas zejść na dół – powiedziała stanowczo – wyliż mi cipkę.

Chłopak od razu rzucił się między jej nogi. Był jak w amoku. Wessał się między jej wargi, od razu znalazł napuchniętą łechtaczkę. Lizał, ssał, całował wargi i guziczka 15 letniej narzeczonej, a Zuza kręciła biodrami, by zwiększyć swoje doznania. Po chwili zorientowała się, że trzyma go mocno za włosy i ociera się cipką o jego twarz tak intensywnie, że chłopak ledwo oddycha. Nie mogła się jednak powstrzymać, tarła cipką o jego usta i wystawiony język, a czasami podskakiwała i wtedy język wchodził do dziurki. Odgłosy mlaskania bardzo ich obu podnieciły. Zuza poczuła przenikający ją dreszcz. Znała to uczucie bardzo dobrze. To orgazm – nie była w stanie policzyć ile orgazmów miała wcześniej, ale ten był wyjątkowo silny. Już gdy długi orgazm się zaczął, wykrzyczała do Stasia:

- Teraz Jasiu, szybko, mam orgazm – a posłuszny chłopak wetknął nabrzmiałego kutasa do mokrej cipki i od razu trysnął w nią bardzo głęboko i obficie. Zuza dochodziła jeszcze kilka sekund po tym jak kutas Stasia zaczął opadać w jej szparce.

Bardzo szybko po tym spotkaniu okazało się, że Zuza jest w ciąży. Powiedziała o tym na rodzinnym obiedzie, gdy obie rodziny – jej i Stasia – obchodziły listopadowe święto. Chłopaka zmroziło, zaufał jej, gdy mówiła, że od pierwszego wytrysku w kobietę musi minąć kilka lat do zapłodnienia. Jednak obie rodziny szybko zaczęły się z tego cieszyć. W końcu było tak, jak zaplanowali rodzice.

Przy porodzie był obecny Staś. Chłopak był podniecony tym, że spłodził potomka. Zuza natomiast uwielbiała swoje nowe wielkie piersi napęczniałe od mleka i rozciągniętą porodem cipkę, w którą teraz mogła wkładać wszystko, co chciała. Staś całkowicie poświęcił się dziecku, a Zuza nadal odkrywała swoją seksualność. Gdy karmiła niemowlę, a to gryzło jej sutki, nie mogła przestać myśleć o tym dniu, gdy Staś ją zapłodnił i tak samo mocno gryzł jej sutki. Były wtedy tak samo czerwone jak teraz. Gdy Staś nie poświęcał Zuzie wystarczającej uwagi, ta oglądała porno i zabawiała się sama. W dziecięcym pokoju znalazła mnóstwo zabawek, które po kolei mogła testować. Jej cipka uwielbiała nadziewać się na grzechotki, przyjmowała do środka kilkanaście klocków. Uwielbiała też drewniane, długie zabawki, szczególnie dużo przyjemności sprawiała jej kolorowa gąsienica zrobiona z poruszających się kuleczek, które pieściły wnętrze jej zachłannej cipki. Gdy tak się bawiła nadal miała 15 lat.

Zobacz film jak Zuza zabawia się sama kolorową zabawką

https://www.majtkomat.pl/widea/mala-dziewczynka-ma-orgazm-masturbacja-ageplay-daddy-ddlg-120663