Masturbacja na zaliczenie
Nadszedł dzień egzaminu ustnego na moich studiach, nie przygotowałam się zbyt dobrze jeśli chodzi o wiedzę, ale starałam się wyglądać jak najlepiej
Założyłam mój ulubiony zestaw- ciasne czarne stringi, czarne rajstopy, skórzana spódniczkę, koszule w kolorze pudrowego różu (ze stanika zrezygnowałam, żeby było lekko widać moje sterczące sutki)
Weszłam do sali jako ostatnia, widziałam na twarzy wykładowcy duże zmęczenie po całym dniu
„Przydałby mu się masaż stóp i pleców” pomyślałam.
Wylosowałam pytanie, ale nie znałam odpowiedzi
Poczułam jak moje sutki twardnieją i wbijają się w koszule
Oblizałam usta, skierowałam rękę w dół pod spódnice i zaczęłam masować sobie cipke przez rajstopy
Wykładowca zorientował się, zaczerwieniłam się i szybko przestałam
On wtedy wstał i powiedział „Nie przestawaj, jeśli chcesz zaliczenie na piątkę, musisz dokończyć, chce mieć twój orgazm na twoich majtkach i rajstopach, postaraj się i nie przestawaj ani na chwile”
Stanął za mną i patrzył
Wsunelam znowu rękę, masowalam cipke coraz szybciej
Kazał mi wlozyc teraz dwa palce głęboko do cipki, kiedy je wyjęłam, podszedł do mnie i je polizał
Potem kazał kontynuować
Byłam już tak podniecona i bliska orgazmu, ze zaczęłam prosić go, żeby wsadził mi swoje palce i członka, ale on kazał mi kontynuować i nie przestawać, stał za mną, obserwował każdy mój ruch palcami po mojej cipke
Dzieliły mnie już sekundy od orgazmu, fala ciepła oblała całe moje ciało, wtedy on odciągnął moja rękę i wsadził trzy swoje palce w moja cipke i dokończył za mnie
Z cipki popłynęły mi białe soczki prosto na majteczki i rajstopy, lekko drżałam jeszcze z podniecenia
Podniósł mnie z krzesła, kazał zdjęć stringi i rajstopy, wziął je i schował do swojej teczki
„Zaliczyła pani na piątkę.”