Moje małe marzenie
Leżę w samej bieliźnie, przykryta kocykiem na swoim łóżeczku, a Ty wchodzisz, patrzysz na mnie i pytasz czy byłam grzeczna dziewczynką
Kręcę głową na nie, a Ty podchodzisz do łóżka i ściągasz ze mnie kocyk mówiąc, że należy mi się za to kara
Każesz mi się rozebrać, moja bieliznę rzucasz na podłogę, a mi każesz położyć Cię na plecach
Zakładasz jagodową prezerwatywę na swojego ogromnego kolegę, a ja zdumiona patrzę na to jaki jest wielki
Po chwili wchodzisz we mnie cały, czuję jak mnie wypełniasz, a Ty zaczynasz szybko się poruszać
Ostro mnie pieprzysz, a ja zdzieram sobie gardło jęcząc dla Ciebie
Błagam Cie żebyś przestał, ale odpowiadasz, że skończysz jak dojdziesz
Po chwili kończysz i wychodzisz ze mnie
Rzucasz na mnie koc, wychodzisz z pokoju i zostawiasz mnie samą, wymęczoną i tęskniącą za Twoim kutasem.