Nastoletnia niedoświadczona dziewczyna cz.1

BDSM
Skrajności

Jestem młodą dziewczyną. Jestem wysoka, zgrabna jednak nigdy nie uważałam się za super atrakcyjną.

Zmieniło się to jednak pewnego wieczoru...

Z moją koleżanka pojechałem do Warszawy tam poszłyśmy na imprezę do znajomych. Byłam już lekko podpita więc puściły mi hamulce byłam w stanie zrobić o wiele więcej. Nagle do pokoju weszła trójka starszych gości. Jeden odrazu wpadł mi w oko. Jednak on wogule nie zwracał na mnie uwagę , zagadywał moją koleżankę. Zrobiło mi się dosyć przykro więc poszłam zapalić. Nagle podszedł do mnie nie kto inny jak on.... Od razu zrobiło mi się mokro. Na początku spytał o ognia , oczywiście mu dałam. Zakręciło mi się lekko w głowie on mnie złapał . Poczułam ciarki przechodzące przez moje ciało , on chyba to zauważył bo się uśmiechnął i przycisnął mnie jescze bliżej do swojego torsu. Zaczęłam oddychać trochę szybciej byłam w niebie. Spytał czy pójdziemy do niego ja bez zastanowienia się zgodziłam. Wyszliśmy bez słowa, mimochodem złapałam moja torebkę. Okazało się że ma auto , nie mogłam się powstrzymać tylko gdy wsiadłam spojrzałam mu głęboko w oczy, przysunął się bliżej czułam jego oddech na mojej szyji.chwycialm jego rękę i skierowałam pod moją sukienkę. Najpierw delikatnie musnął mnie palcem, odsunął majteczki i wsadził palce... Byłam już mega napalona, mokra jak nigdy. Nie miałam dużego doświadczenia, miałam chłopaka przez 3 lata z którym mało się kochaliśmy. Ten obudził we mnie takie emocje i rządzę o których nie miałam pojęcia. W sunął kolejny palec .. nie mogłam się powstrzymać wskoczyłam na niego. Rozpiełam mu spodnie ,poczułam jego twarda pulsująca męskość... Bez chwili zastanowienia nakierowałam go i usiadłam. Wydałam z siebie jęki. Zaczęłam poruszać się rytmicznie góra dół coraz to szybciej... On pieścił całe moje ciało. Po chwili poczułam ciepły płyn wydobywający się z mojej ciotki .... Nie mialam dość... Wróciłam na moje miejsce , poprawiłam włosy w lusterku i makijaż... I pojechaliśmy do niego..

Chcecie części 2 piszcie...

Zgłosić opowiadanie