Niespodziewany seks

Znaliśmy się bardzo długo, a wciąż mnie zadziwiałeś. Z każdym dniem uświadamiałam sobie jak bardzo pragnę abyś był tylko mój, chodź wiedziałam, że masz żonę. Niestety za bardzo mnie pociągałeś i dobrze o tym wiedziałeś, nawet raz dałeś mi do zrozumienia, że chcesz czegoś więcej. Jednak ja się wstydziłam zrobić ten pierwszy krok , ale w końcu postanowiłam spróbować.

Spotkaliśmy się przypadkiem w sklepie, robiłeś zakupy , a ja wpadłam po mleko. Wiedziałam, że nie mogę zmarnować tej szansy więc zagadałam. Zaprosiłam Cię do mnie, na chwilę niby pogadać, niby zmienić żarówkę. Od razu się zgodziłeś , a ja czułam , że to sen.

Kiedy weszliśmy do mojego domu od razu popchnąłeś mnie na ścianę mówiąc " zawsze o tym marzyłem" , zrobiło mi się gorąco na te słowa i czułam jak policzki mnie pieką, od razu wpiłeś się w moje usta. Twoje ręce przechodziły z mojej talik na piersi to na tyłek. Kierowałeś się w stronę mojej sypialni, po drodze zdejmując odzież moją jak i swoją, ale zabrałeś ze sobą pasek, którym w sypialni zwinnie związałeś mi ręce.

Byłam na kolanach i brałam do buzi twojego nadbrzmiałego penisa. Przez brak dostępu do rąk sam dosisnąłeś moją głowę do swojego krocza , przez co czułam jak się dusze, ale ty nie dawałeś mi odpoczywać.

Szybkim ruchem ustawiłeś mnie do pionu, by zaraz ustawić mnie tak, bym była wypięta w twoją stronę. Drażniłeś mnie, doprowadzałeś do orgazmu palcami, po czym wszedłeś we mnie mocno i głęboko. Nigdy w życiu nie doznałam takiego seksu. Czułam się uziemiona przez pasek którym związałeś mi ręce i nie mogłam się ruszyć. Jedyne co mogłam to jęczeć z roszkoszy. Nie oszędzałeś się, nie było ani sekundy przerwy. Twoje rytmiczne ruchy doprowadzały mnie do szału.

Usłyszałam jakbyś coś mowił , ale przez moje głośne jęki nie usłyszałam. Wyciągnąłeś go i zrobiło mi się smutno, lecz nagle poczułam coś twardego w mojej drugiej dziurce. Oczy rozszeżyłam i zaczęłam nalegać byś tego nie robił. Jednak ty nie sluchałeś moich próśb i bez żadnego przygotowania wbiłeś się we mnie. To był mój pierwszy anal w życiu. Twoje ruchy nie były łagodne, czułam jak mnie rozrywa, jednak bardzo mnie to pociągało. Nie trwało to długo, może dziesięć minut i poczułam jak ciepło rozlewa się we mnie. Pocałowałeś mnie w pośladek po czym zwyczajnie wyszedłeś, zostawiając mnie związaną.

Nie mogę przestać o Tobie myśleć, mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy.😍