nieznajoma z kawiarni

spojrzała na ciebie znacząco, wstała od stolika i poszła w stronę łazienki

wstałeś szybko podążając jej śladem

wszedłeś do pomieszczenia

stała odwrócona plecami

podszedłeś do niej i szybko ściągnąłeś sukienkę

nie miała na sobie bielizny

oparła się plecami o twoje ciało i przesunęła twoją dłoń na swój wzgórek łonowy

wsunąłeś w jej pochwę dwa palce

była mokra

bardzo mokra

poruszałeś palcami szybko, równomiernie

jęczała i wiła się na twoim torsie

doszła

odwróciła się w twoją stronę, uklękła przed tobą i wzięła w usta twojego penisa

objęła go wargami

poruszałeś się w jej ustach, a ona drażniła przyrodzenie czubkiem języka

dławiła się

wzięła twój orgazm na siebie

wylizała z ciebie wszystko.

Zgłosić opowiadanie