Peeting na łonie natury
Pewnego dnia z moją niunią poszłyśmy nad jeziorko
Miałam dni płodne, wiec bardzo chciało mi się bzykać
Patrzyłam na mokre smuteczki mojego kochania i automatycznie zrobiłam się mokra
Chciałam być zadziorna i udawać niechętną
Moja laseczka zaczęła wkładać mi paluszki, zaczęłam ściskać nogi i moją waginę
Ona we mnie nadal wchodziła, a ja się nie zgadzałam
Mocno mnie spenetrowala na łonie natury, według niej tego nie chciałam, a ja w środku krzyczałam z podniecenia.
0 0 751 x