pierwszy raz z kobietą

Obudziłam się mokra i spocona,w nocy śniłam o dwóch chłopakach.

Jeden wkładał mi fiuta w cipkę, drugi do buzi, już wiedziałam że wieczorem po pracy muszę iść do mojej ulubionej knajpy i kogoś poderwać.

Po prysznicu wybrałam seksowne czerwone koronkowe body, na nie założyłam mój robotniczy strój.

Musiałam jeszcze wrócić na chwilę do łóżka bo nagle poczułam falę gorąca tam na dole, i zdałam sobie sprawę że jezeli nie zrobię sobie dobrej palcówki, to nawet z Mariuszkiem (czyli najbardziej obrzydliwym typem z pracy) jestem wstanie pieprzyć się do nieprzytomności w naszym wc pracowniczym.

Godziny w robocie przesuwały się w zwolnionym tępie, kiedy wybiła 17, pomalowałam usta na czerwono,użyłam moich ulubionych perfum i szczęśliwa wybiegłam z pracy.

Pobiegłam do baru zamówiłam Manhattan na podwójnym burbonie.

Ku mojej rozpaczy zdałam sobie sprawę, że nia ma żadnego męskiego mięska które by mi odpowiadało,

same frajerzyny ...

Wypiłam jeszcze dwa drinki ... i nic.

Paląc papierosa kątem oka zobaczyłam, miłe usteczka i przyjemny uśmiech .

Karolina tak miała na imię.

Zaproponowała żeby pojechać do niej, powiedziała ze nie nie jest lesbijką ale brakuję jej przyjaciółki.

Pomyślam ze z dwojga złego lepiej najebać się z koleżanką niż wrócić smutną do domu.

Pojechałyśmy do niej .

Mówiła że to zaskakujące ale jestem hybrydą jej i jego byłego.

Piłyśmy czerwone wino i opowiadałyśmy sobie o wszystkim, już dawno zapomniałam o moich potrzebach, wspaniale mi się z nią rozmawiało.

Opowiedziała o tym jak straciła brata i jego pogrzebie to był nieszczęsliwy wypadek, przytuliłam ją mocno do siebie.

Kiedy próbowałam rozluźnić uścisk, złapała mnie mocno i nie chciała puścić.

delikatnie gładziłam jej plecy i całowałam po głowie.

Kiedy spojrzałyśmy sobie w oczy już wiedziałam...

Zamaszystym ruchem ściągneła z siebie bluzkę

Zobaczyłam jej piękne mlecznobiałe sutki, zapragnełam je całować.

Wskazała gestem ręki sypialnie, poszłyśmy do niej w milczeniu.

Ściagnęłam z niej spodnie, została w majtkach i skarpetkach .

Potem ona dobrała się do mnie namiętnie całowała mnie po szyji.

Zostalam w samym czerwonym body.

Kazałam się jej wypiąć, jednym ruchem ręki podciągnęłam majteczki a potem zanużyłam usta w jej gorącej wilgotnej cipce, bosko jęczała z każdym moim pocałunkiem. Jezyczkięm pieściłam jej łechtaczkę

Smakowała jak wędzona rybka nad morzem.

dotykałam jej małych piersi, pod moimi palcami twardniały jej sutki,kiedy wsadziłam jej dwa palce w dziurkę. Zawyła z rozkoszy,

minęlo może 5minut jak padła rozkraczona i obnażona przede mną.

Poszłam do łazienki umyłam dłonie i wyszłam, w końcu czekał na mnie chłopak w domu ;)

Zgłosić opowiadanie