Podróż po zakamarkach mojego ciała...

Chciałabym żebyś całość zaczął bardzo delikatnie i nieśmiało, żebyś pocałował mnie w policzek potem przesunął się w dół na szyję i poszedl w dół na dekolt aż do piersi i sutka jednocześnie trzymając swoje dłonie na mojej talii i przesuwając je w górę tak, żeby doszły do sutków w tym samym czasie co usta..

Chciałabym, żebyś przez jakiś czas jednego sutka pieścil ustami, delikatnie skubiąc guziczka swoimi wargami, liżąc go języczkiem wystawionym, ale też kiedy wargami obejmujesz sutka i wewnątrz liżesz go czubkiem języka i delikatnie ssał, a drugiego sutka żebyś pieścil delikatnie opuszkami palców..

I żebyś z tego powodu miał wzwód i nie przerywając tych pieszczot położył się na mnie i przyciskał swoje biodra do moich, żebym czuła, jak jesteś twardy..

Potem mógłbyś zabrać jedną rękę z piersi i przesunąć ją w dół, rozpiąć moje spodnie i włożyć ją pod moje majtki i delikatnie zacząć pieścić łechtaczkę..

Skubiąc wargami sutek mógłbyś potem zdjąć moje spodnie i majtki i przejść ustami przez brzuch aż do łechtaczki i koniuszkiem języka zacząć ją lizać góra-dół..

Jedną ręką odciągając skórkę z guziczka łechtaczki, tak żeby był odsłonięty i żebym mogła odczuwać ogromną przyjemność, a drugą ręką delikatnie pieścić sutek..

Kiedy już nie mogłabym wytrzymać z podniecenia na guziczku łechtaczki mógłbyś zsunąć język niżej na wargi sromowe i wejście do pochwy i wypieścić je..

Potem mógłbyś położyć się na plecach, mnie wziąć na siebie i pieścić moje sutki pozwalając mi w tym czasie ocierać się łechtaczką o twojego twardego penisa i w ten sposób mógłbyś mi dać orgazm...

Zgłosić opowiadanie