Policzek w twarz

Będąc na trzydniowym szkoleniu w Gdańsku postanowiłam odwiedzić parę przyjaciół. Ostatniego dnia szkolenia zapytałam czy chcą mieć gościa oraz czy mogę zostać noc. Nazajutrz wracałam do siebie . Wieczór minął nam spokojnie , wypiliśmy winko , pogadaliśmy. W sumie położyliśmy się wcześniej spać bo ja byłam zmęczona delegacją a przyjaciele mieli na 8:00 do pracy. Ot taki nudny ,spokojny wieczór. Przed położeniem się do łóżek tylko powiedzieli żebym klucz od mieszkania położyła pod wycieraczką bo kuzyn ma ich odwiedzić i pewnie się miniemy .... Nic bardziej mylnego .

Na drugi dzień wstałam ok 9:00 . Wiedziałam ,że przyjaciół już nie ma więc pozwoliłam sobie zejść na dół do kuchni w topie i majteczkach. Nastawiłam ekspres do kawy i czekałam aż się zrobi kiedy zza pleców usłyszałam pytanie ,,zrobisz i mi ?"

To był Kamil . Zapowiedziany jednak niespodziewany kuzyn. Okazało się, że przyjechał już w nocy a ja spałam jak zabita . Nic nie słyszałam.

-Przepraszam Cie ,nie wiedziałam ,że już jesteś.

-Tak, przyjechałem w nocy . Szkoda mi było dnia na podróż i wyjechałem wczoraj wieczorem .

-Ok, nastawiłam Ci już kawę. Lecę na górę się ubrać.

-Nie musisz .

Uśmiechnęłam się tylko . On zawsze bardzo mi się podobal. Zawsze tez mi sie wydawalo ,że z nim mozna liczyc na porządne ruchańsko . Często dość niegrzecznie z nim flirtowałam .

- Fajny masz tylek . Odparł jak tylko się odwróciłam żeby wyjść.

-Wszystko mam fajne ;)

- Chcę zobaczyć !!

Spojrzałam mu w oczy ,czułam jak robie się Mokra. Ależ on na mnie działa. Dlatego rzuciłam mimo chodem

-To chodź.

Jakie było moje zdziwienie jak stanął w drzwiach . Patrzył na mnie w taki sposób... Tak jak żonaty facet nie powinien patrzeć. Nawet nie wiem kiedy zaczęliśmy się całować. Szybko pozbyliśmy się ubrań. Gorące soczki z mojej cipki spływały mi po udach . Taak byłam podniecona . A jego kutas -twardy. Jak on smakował.... Nie mogłam się doczekać kiedy poczuje go w sobie . Kiedy stanowczo wejdzie we mnie z całym impetem. Odwrócił mnie plecami do siebie . Kazał dać ręce za siebie i złapać się za łokcie. Czułam się zdobyta . A jeszcze bardziej czułam się zdobyta kiedy jego palec a zaraz potem kutas znalazł się w mojej dupce. Sama nie wiem kiedy rozkazałam mu złapać sie za włosy. A potem uderzyć. Kiedy jedną ręką chwycił mnie za szyję a drugą uderzyl w twarz . Pierwszy raz doszłam w taki sposób.

- Klęknij przede mną ! Jego gorąca sperma spływała mi po twarzy ,szyi i dekolcie. To było tak intensywne . Nigdy wcześniej ani nigdy później nie miałam tak dobrego seksu . Nie spodziewałam się, że podnieca mnie taka perwersja.. po wszystkim zebraliśmy się. Odwiózł mnie na dworzec . Bedzie to baardzo miłe wspomnienie na lata . Jednak ten wyjazd na delegacje nie był taki zły a ja wróciłam zaspokojona , z nową wiedzą i doświadczeniami