Seks w klubie
Ten dzień spisałam na straty. Najpierw w pracy nie zgadzała się kasa a potem w domu kłótnia z rodzicami. Miałam dość i umówiłam się z koleżankami z pracy na drinka.
Chciałyśmy odreagować więc umówiłyśmy się na 20 w naszym ulubionym klubie.
Wyszykowalam się chcąc w ten sposób poprawić sobie humor. Ubrałam się w krótka obcisła czerwoną sukienkę, która sprawdza się na każdą okazję, do tego piękny komplet bielizny w kolorze czerwonym.
Przed 20 czekałam pod klubem na koleżankami bo tak się umówiłyśmy.
Oczywiście się spóźniały więc czułam się gorzej i miałam ochotę zapalić papierosa.
Na codzień nie palę więc ich nie miałam dlatego postanowiłam kupić. Zeszłam cały rynek wszystko było już zamknięte więc z bezradności usiadłam na ławkę.
Z tego wszystkiego nawet nie zauważyłam że z torebki wypadła mi szminka.
Nie zdążyłam nawet się rozsiąść gdy podszedł do mnie mężczyzna dobrze zbudowany, wysoki i bardzo przystojny i zapytał " kopciuszek zgubił pantofelek a ty zgubiłaś to" . W ręku miał zgubioną szminke, podziękowałam a on się uśmiechnął i odszedł.
Po chwili przyszly koleżanki i poszłyśmy do klubu. Gdy weszłyśmy byłyśmy zdziwione bo okazało się, że dziś jest jakiś mecz i cały klub był wypełniony facetami.
Usiadłyśmy do stolika który zarezerwowalysmy i zamówiłyśmy drinki.
Po 3 drinkach i nudnych rozmowach o pracy, dzieciach i mężach postanowiłam pójść do toalety. Gdy zobaczyłam kolejkę do damskiej przeraziłam się ale gdy spojrzałam w prawo gdzie była toaleta męska zobaczyłam tego faceta od szminki gdy mnie zobaczył uśmiechnął się i zawołał skinieniem ręki. Podeszłam do niego a on mnie objął w pasie i szepnął do ucha : " jeśli Ci to nie przeszkadza możesz wejść ze mną " i wtedy otworzyły się drzwi od męskiej toalety i bez wahania weszłam z nim.
"Zrób to pierwsza a ja się odwrócę " powiedział, a ja odpowiedziałam "a jeśli chce żebyś na mnie cały czas patrzył?"
Uśmiechnął się, oparł o ścianę patrzył na mnie.
Gdy wstałam i zaczęłam ubierać stringi on podszedł do mnie i mocno złapał za szyję i zaczął namiętnie całować.
Nie trzeba było długo czekać kiedy ja wylądowałam na umywalce a on weszedl we mnie.
Ruchał mnie tak mocno a ja jęczałam.
Każdy ruch doprowadzał mnie do szaleństwa wchodził jak opętany.
Zmieniliśmy pozycję i wziął mnie od tyłu i tu doszłam.
Ale on nie przerywał wciąż wchodząc we mnie tak mocno, byłam w niebie.
Po chwili położył się na podłodze i ja byłam na górze. Sprawiał że każdy ruch jego kutasem doprowadzał mnie do szaleństwa. Był duży i gruby. Idealny.
Zwolnił i szepnął mi do ucha "pomaluj usta tą szminką, chce dojść Ci w ustach "
Wstałam szybko pomalowałam usta gdy on już stał oparty i nagi przy ścianie. Ten widok był tak podniecający i wtedy dobiegł z drugiej strony drzwi łomot jakby ktoś walił mocno w drzwi i wtedy powiedział że musimy kończyć.
Podeszłam i uklękłam przed nim. Jego wzrok był.wpatrzony we mnie gdy ja obciągała mu i bawiłam się jego jądrami.
Jego smak był tak pyszny że mogłabym nigdy nie przestawać .
Gdy dochodził złapał mnie za głowę i sam poprowadził w jego rytmie. Doszedł, sperma wypływała mi z ust ale połknęłam całą. Była pyszna. Wstaliśmy ubraliśmy sie i podszedł do mnie i szepnął do ucha " piekny kolor szminki masz jeszcze inne? " zaśmialiśmy się oboje i wyszliśmy jakby nigdy nic i każdy z nas poszedł w swoją stronę. Czasem zerkalismy na siebie ale nigdy więcej już go nie spotkałam.