Sensualne opowiadanie
Ty jestes inny niz wszyscy mezczyzni, ktorych do tej pory znalam.
Czuje do Ciebie niewyobrazalny respekt...
Taki naturalny, niewymuszony, nieudawany.
Kiedy przechodzisz obok mnie, zaciagam sie Twoim zapachem.
Kiedy na mnie patrzysz - odbiera mi mowe...
To na Ciebie czekalam cale zycie.
To Ty bedziesz moim Panem.
Moim naturalnym Panem, ktoremu chce byc posluszna.
Wiem ze czujesz to samo.
Lubisz to, ze jestem taka niewinna...
Taka malutka i bezbronna...
Ciasna i zawsze wilgotna.
Tak zwyczajnie dziewczeca, w zwyczajnych majteczkach.
Nie koronkowych.
Wiesz ze koronkowe dopiero mi podarujesz i beda moimi pierwszymi...
Wszystkiego mnie nauczysz.
Wytresujesz...
Zepsujesz...
Wiesz co mnie czeka.
Wiesz, ze ja tego nie wiem.
Zastanawiasz sie od czego zaczac...
Pomysly w Twojej glowie rodza sie jeden po drugim.
A ja?
Ja mam puste w glowie.
Ufam Ci bezgranicznie i pozwalam na kazdy Twoj ruch.
Wiedzac, ze mnie nie skrzywdzisz.
Oddaje Ci sie cala, bo oboje tego pragniemy.
Uwolnic nasze zwierzece instynkty...
Nie rozmawiac - a doznawac.
Dotykac, calowac, widziec, slyszec, czuc.
Slowa sa zbedne...
Oboje wiemy co robic.
Czujemy sie wspaniale.