Sex z kolega

Podniecił mnie tak bardzo, ze doszłam w minutę on za to postanowił się zabawić jeszcze jedna częścią mojego seksownego ciała....

Cały dzień o tym myślałam, obawa przeplatała się z ogromnym podnieceniem

Znowu stanę przed nimi a jego oczy zapłoną pełnym porządniem od którego w sekundę robie się mokra

To już jego drzwi się otwierają a ja grzecznie się z nim witam i jak gdyby nigdy nic siadam na kanapę

Przynosi mi wodę i zaczyna się krótka mało interesująca rozmowa ponieważ obydwoje doskonale wiemy czemu tu jesteśmy

Tyle czasu minęło już w progu miałam ochotę się na niego rzucić i wykorzystać jego nabrzmiałą męskość

Muszę poczekać

Nie trwało to długo przyciągnął mnie do siebie i mocno ale namiętnie pocałował, zaczął mnie rozbierać, gdy ściągnął bluzkę w oczach widziałam pożądanie.

brak stanika zawsze działa! Pieścił moje piersi, kąsał, ssał i całował

Myślałam ze zwariuje

Z trudem oderwałam się od tej rozkoszy kliknęłam przed nim i zaczęłam powoli odpisać spodnie patrząc jak to co zaraz będzie w moich ustach rośnie

Był duży i gotowy, delikatnie zaczęłam lizać główkę i schodzić coraz niżej

Po chwili gdy wiedziałam ze już się niecierpliwi wzięłam go całego w swoje usta i ssalam oraz lizałam dookoła

Bardzo to lubię, mieć w buzi cały jego świat ta kontrola mnie podnieca

Po paru minutach kazał mi wstać i się obrócić, posłusznie to zrobiłam a po chwili pożałowałam

Dostałam soczystego i mocnego klapsa

Złapał mnie za włosy jeszcze raz obrócił pocałował i położył na łóżku

Związał mi ręce i wszedł głęboko w moja mokra i bardzo chętna cipke

Szepnął ze jestem niegrzeczna i trzeba mnie za to ukarać

Lekko dusząc całował i rżnął tak mocno ze słodki orgazm ogarnął moje ciało

Kilka sekund później już leżałam tyłem do niego a on zaczął dobierać się do mojej pupy

Wiem ze to lubi a on wie ze i ja to lubię wiec nie protestowałam

Byłam napalona, rozgrzana i chętna na więcej

Poczułam w niej jego nabrzmiałego penisa

Wiedział jak się to robi bo zrobił mi dobrze

Najpierw wolno, delikatnie kiedy poczuł ze zaczynam odpływać w rozkoszy przyspieszył tępo i po raz drugi zerżnął mnie! Był ostry, wulgarny a do tego dawał klapsy tak jak lubię

Pieścił moje piersi, cipkę oraz całował, coraz mocniej i szybciej go wykładał

Gdy czuł ze zbiła się i jego orgazm kazał mi ponownie klęknąć odgarnąć włosy a po chwili spuścił się na buzie, do buzi i na piersi.

Zgłosić opowiadanie