Tampon w ciasnej szparce

Mój wibrator się popsuł, a w środku dnia naszła mnie wielka ochota na masturbacje

Szukałam czegoś, co mogę sobie wsadzić i sięgnęłam po tampona

Miałam jeszcze kilka minut do wyjścia na uczelnie

Położyłam się na łóżku, najpierw zaczęłam masować sobie łechtaczkę moim białym tamponem

Pocierałam ja coraz szybciej i mocniej, kiedy już poczułam ze w środku jestem wilgotna zaczęłam wsadzać go i wyjmować, aż do momentu orgazmu i soczystych soczków wypływających ze szparki na łóżko

Była już godzina 15, wiec wyszłam z tamponem w środku i wyjęłam go dopiero na uczelni, dzięki czemu czułam przyjemne pocieranie w cipce jadąc tramwajem.

Zgłosić opowiadanie