Tatuażysta

Gwałt

Był chłodny wieczór października,dochodziła 19:00 a na tatuaż byłam umówiona na 19:10 więc stwierdziłam że, najlepszym i najszybszym sposobem będzie iść przez las

Założyłam słuchawki i zaczęłam iść przed siebie, naokoło mnie byly tylko drzewa których nie widziałam dobrze w ciemnościach

W pewnym momencie poczułam jakby ktoś mnie obserwował ,zdjęłam słuchawki i nie zdążyłam się odwrócić gdy już leżałam na ziemi, na mnie siedzial jakiś mężczyzna tak na oko w wieku 25 lat

Zatkał mi od razu buzię,zdjął moje spodnie oraz rozerwał bluzkę, wręcz pozorom nie bałam się ,podobało mi się

Facet zdjął swoje spodnie ,bokserki i moje majtki, rozszerzyl mi nogi z całej siły i z całej siły wszedł mnie po sam koniec

Zajeczalam , złapał mnie za gardło przyspieszając tępo oraz zwiększając siłę

W pewnym momencie wyjął swojego kutasa złapał mnie za włosy podciągnął do góry, otworzył mi buzię i wepchnął swojego penisa z całej siły, zaczęłam go ssać czułam jak dotyka mojego gardła, zaczął pchać głębiej i głębiej w pewnym momencie poczułam ciepłą wydzielinę, doszedł jak grzeczna dziewczynka połknęłam

Facet ubrał się zostawił mnie w lesie i poszedł.

Zgłosić opowiadanie