Zabawka

Zabawka

Domi

Rude włosy do ramion, zielone oczy. Wzrost 1.7. Waga 70kg. Całe ciało w bliznach w niewidocznych miejscach

Alex

Czarne, krótkie włosy, niebieskie oczy. Wzrost 1.92.

Waga 85kg. Dobrze zbudowane ciało

Miałam już wszystkiego dość. Każdy dzień. Każda noc. Dni mijają, lata lecą. A ja? Jestem tylko rozczarowaniem dla wszystkich. Postanawiam to zmienić. Uciekam z domu. Nie ważne gdzie. Ważne by jak najdalej od ojca.

Noc. To ta noc. Pakuję kilka ciuchów do plecaka i pocichu wychodzę z domu. Gdy opuszczam dom zaczynam powoli biec w kierunku lasu. Po kilkuset metrach upadam. Prawdopodobnie potknęłam się o gałąź. Chyba w coś uderzyłam i straciłam przytomność.

Nie wiem jak długo byłam nie przytomna i gdzie się właśnie znajduję. Gdy się obudziłam. Napewno nie byłam w lesie. Leżałam na kanapie przykryta kocem. Ale chwila... Gdzie są moje ubrania?! Odkryłam się dobrze kocem i wstałam by się rozejrzeć. Nikogo nie było w pokoju. Podeszłam do drzwi, ale gdy chciałam je otworzyć nagle klamka się poruszyła. Odksoczylam na krok w tył. W drzwiach stanął nieznany mi mężczyzna. Zmierzyłam go wzrokiem. Wysoki. Ciemne włosy. Przystojna twarz. Miał na sobie luźną koszulkę. Pewnie jego piżama. Zjechałam wzrokiem niżej po jego ciele. Nie miał spodni ani bokserek. Odrazu się zarumieniłam i zasłoniłam dłońmi oczy, a koc którym się okrywalam spadł na ziemie. Nagle poczułam jak chwyta mnie za nadgarstki i przyszpila do ściany. Byłam w szoku.

\- C-co ty robisz? - spojrzałam w jego oczy z przerażeniem. Próbowałam się wyrwać

Przyłożył tylko palec do swoich ust na znak bym była cicho. Uśmiechnął się i jego twarz znalazła się przy mojej szyj. Czułam pocałunki na mojej szyj. Na chwilę straciłam czujność, a jego druga wolna ręka znalazła się na mojej pusi. Lekko drgnęłam. Czułam jak moje ciało roni się gorące, a muszelka mokra. Dlaczego? Nie chciałam przecież tego. P-przecież on zaraz mnie zgwałci..

Ciągle myślałam co się dzieje i co zaraz się stanie zamiast próbować uciec. Nagle poczułam jego 2 palce w sobie. Cicho pisłam. Przybliżył się jeszcze bardziej do mnie. Wycjągnął palce, oblizał je i uśmiechnął się zadziornie. Przybliżył się jeszcze bardziej i poczułam coś między udami. Coś twardego i gorącego. Złapał mnie za udo i podniósł je do góry. Moja pusia się rozwarła. Nigdy bym nie pomyślała, że mój pierwszy raz tak się odbędzie. Czułam jak smyra penisem moją łechtaczke. Cicho pisłam. Niespodziewanie wsadził mi go. Szybko i głęboko. Poczułam jak ciepło mnie wypełnia. Zaczął szybko i rytmicznie poruszać się we mnie. Moje jęki były niepochamowane. Byłam tak podniecona, że chciałam więcej. Nie czułam bólu tylko czystą przyjemność. Nigdy tak dobrze się nie czułam.

Napastnik widząc, że podoba mi się to. Wziął mnie na ręce i położył przed kanapą. Popchnął mnie i brzuchem oparłam się na poduszce. Złapał mnie mocno za pośladki i rozwarł je. Ponownie włożył we mnie kutasa i ostro mnie rżną. Jęczałam niepochamowane. Moje całe ciało płonęło. Nagle poczułam jak mocno mnie dopchnął, Wycjągnął go i coś zaczęło ściekać z moich ud. Spuścił się we mnie. Było mi tak dobrze. Nie myślałam o niczym innym tylko o tym niesamowitym seksie. Usłyszałam tylko jak wychodzi i zamyka drzwi na klucz. Chyba właśnie zostałam czyjąś zabawką.